sobota, 15 marca 2008

Zamiast urodzin - Eliza!

Urodziny Julii zebrały prawie całą rodzinkę. Lecz mimo usilnych starań gospodarzy i pysznego tortu od mamusi, uwaga wszystkich skupiona była na... Elizce. Coraz większa, sprytniejsza i w dalszym ciągu kochana - odwróciła uwagę wszystkich od premiery moich filmowych wypocin. Ja oczywiście, można powiedzieć jak zwykle, zaopatrzony byłem w aparat, z którego oczywiście skorzystałem.












5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

o wypraszam sobie - mimo, że uczestniczyłem w sesji zdjęciowej z młodą to jako może jedyny oglądałem i komentowałem Twoje bądź co bądź znakomite "wypociny"!

Gorgomił pisze...

Musiało nieźle zalatywać .. z tego co wiem proces tworzenia filmów w Dudzinlandii trochę trwa a pot się rozkłada w miarę szybko .. ;))

Anonimowy pisze...

Eliza slicznie wyglada i szybciutko rosnie! Az milo popatrzec! Nie pozostaje nic innego jak zyczyc Julii wszystkiego najlepszego!!!

Iwona

Anonimowy pisze...

owypraszam sobie ja też oglądałam Twój świetny film no ale Elizka jak zwykle królowała!

Anonimowy pisze...

Dziewczę rośnie jak na drożdżach i coraz bardziej przypomina Tatę..... zdrówka jak najwięcej !!!