niedziela, 5 listopada 2006

Eliza Dudzińska

Długo nie pisze, ale jak już piszę to o czymś ważnym.

Mam dobrą wiadomość dla tych, którzy już martwili się o ciągłość rodu Dudzińskich. Dzisiaj urodziła się młoda Dudzińska - córka Julii i Marka - ponoć będzie miała na imię Eliza. Jak tylko tato przyjedzie ze szpitala - może się pochwali jak tego dokonał. Poniżej pierwsze zdjęcie jakie dotarło do mnie mms'em, a pod nim animacja, jak widać podobieństwo jest, ale czy to dobrze dla Elizy?



9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dokonaliśmy tego jak najbardziej świadomie.Dla wszystkich zainteresowanych "jak tego dokonać?" służę fachową pomocą - także w formie praktycznych ćwiczeń(z partnerem lub bez ;) )
...no i jesteśmy z Julką BARDZO SZCZĘŚLIWI!

Anonimowy pisze...

Hej Marek! To ja sie zapisuje w kolejke na cwiczenia praktyczne ;)

Anonimowy pisze...

Siedzący Anonymousie - jeśli jesteś kobiałką to czekam na zgłoszenie...i każdego wieczoru jak już zrobię obiad, wyprasuje pieluchy, wykąpie małą to możemy zajmować się praktyką:)

Anonimowy pisze...

kobialka, kobialka..zglosze sie w grudniu :). A do tego czasu zajmoj sie obowiazkami w domu :)

Unknown pisze...

A ja niczym Bruce Wszechmogący - wiem nawet kim jest anonymous. Wymieńcie się państwo mailami i załatwiajcie lekcje prywatnie - oczywiście myśle,że wasi partnerzy życiowi o tym wiedzą!! Jak zamieszcze ciekawe akty - wtedy może na miejscu będą komentarze o zabarwieniu erotycznym.

Anonimowy pisze...

Marek, rzuc mi swojego maila, to sobie pogadamy...bo nas bruce wszechmogacy z blogu wyrzuca :(

zdecydowana@interia.pl

Anonimowy pisze...

maRuda tEn Admin,PERtraktacje na temat wprowadzenia działu ero nie mają sensu.
7 komentarz piszę - nabijam mu blog a ta @Przyczepia się O naszego małego CZaTA.ForuM wymiany myśli i wrażeń przenosimy na emaila :)
p.s. skleć boldy - uzyskasz mój email :)

Anonimowy pisze...

odezwe sie wieczorkiem...

Unknown pisze...

Niech ja tylko odnotuję spadek odwiedzin to pożałujecie!! Mam wtyki w lokalnej poczytnej prasie. Wszystko co ma "seks" w tytule sprzedaję się jak płyta Wiśniewskiego.