wtorek, 9 marca 2010

Zima, Odcinek 1126

Oj długa ta zima tej zimy...
Ja takiej nie pamiętam, chyba tak długiej to nie było odkąd żyje. Trwało to, można powiedzieć kilka miesięcy i wszystko na to wskazuje, że w końcu się skończy. Ogromne hałdy jeszcze zalegają na miejskim placu. Z nieba spadają "pojedyncze" płatki. W końcu musi nastać wiosna - wszak to na wiosnę ma się urodzić nasza Córa...

Poniżej kilka fotek ze spacerku.






Więcej na Picasie:

Zima, Odcinek 1126

2 komentarze:

Gorgomił pisze...

Amerykańcom jakiś bober przepowiada nadejście wiosny...
Moje magnetyczne kulki kwantowe na podstawie rozkładu kup psich wyłaniających się z topniejącego śniegu wskazują na to, że wiosna już tuż tuż...

reaper7 pisze...

ale zimno było...
następnym razem jakiś lepszejszy profil mojej facjaty wybieraj...choć zdaje sobie sprawę że będzie ciężko :)