wtorek, 22 maja 2007

W piękną pogodę to i spacer się uda.

To już było jakiś czas temu, ale burza była ważniejsza, więc fotorelacja dopiero dzisiaj. Pogoda jak widać bardzo dopisała. Było korzystniej niż dzisiaj i wczoraj. Czyste niebo, tylko słońce w bardziej znośnej temperaturze. Połaziliśmy, posiedzieliśmy.

Był czas na zabawy z aparatem - tutaj akurat sesja macro - na zdjęciu kawałek aparatu Reapera.


Reaper edukował Kluskę.


Kluska sama się edukowała


To akurat okazało się nudne.

No i moje ulubione naturalne - w sensie nie poprawiane komputerowo - rozmycie tła.












Jak zwykle były też zwierzęta np. dwie żaby na sobie, jedna żaba bez partnera i padalec.



Czas nie jest z gumy, więc ostatnie foty i...

...trza było kierować się w stronę domu.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak ja wyglądam? Co za pozy! Dlaczego takie kompromitujące ujęcia prezentujesz? Ja wiem, że ciężko uchwycić mnie "normalnego" - ale cóż to za trudność dla zawodowca??
Ale moja Kluska ładna!

Anonimowy pisze...

Kluska jest przesliczna !!!