piątek, 30 lipca 2010

PW 2010 część trzecia

Kolejne wejście na żywo z pola. Technika tak poszła do przodu, że w szczerym polu można bloga uaktualniać...
Machina się rozpędza. Nad polem zawisł już woodstockowy smog. Nie opadnie do końca - no chyba że coś kapnie z nieba.
W ekipie pełna gotowość. Zadania realizujemy zgodnie z planem, którego w tym roku nie ma.

1 komentarz:

Unknown pisze...

Chce-my wię-cej...Chcemy-więcej...CHCEMYWIECEJ!!!