niedziela, 16 kwietnia 2006

O modyfikowaniu zdjęć...

Eksplorując moje archiwa zdjęciowe natrafiłem na takie:



Nic specjalnego, autoportret zwykły. Ale narcyzem nie jestem, a na zdjęciu jak byk widać, że sam sobie to zdjęcie zrobiłem. Trza więc zmodyfikować zdjęcie - takie postawiłem sobie zadanie i nie było to takie trudne, w sumie zajęło jakieś cztery minuty. Oto efekt:



Jak widać zniknął aparat z okularów, ale ja jeszcze zauważyłem pewien element przeszkadzający, w końcu to jest obrazek do postawienia w przydomowej kapliczce. Element usunięto tu:



Nie przyjmuje zażaleń od elementów usuniętych!! :-)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Żal tego metala z tyłu

Anonimowy pisze...

zapomniales jeszcze o kole od roweru...