No i tak się w poprzedni weekend rozpstrykałem, że dopiero wczoraj uporałem się ze wszystkimi zdjęciami. Warunki pogodowe były na tyle kiepskie, że szansa zrobienia w miarę dobrego zdjęcia była znikoma. Stosunkowo ciemny obiektyw nie daje zbyt wielu możliwości, a użycie lampy błyskowej w momencie kiedy obiekt fotografowany ma milion odblaskowych naszywek też zbyt dobrze nie wygląda. Tematów do opisania jest dużo, a tymczasem gonią mnie inne tematy, bo były Juwenalia, był Korowód, a tu już dzisiaj "Dni Żar". Więc tak - zdjęcia już mam z poprzedniego weekendu opanowane - wystarczy obrzucić je pewną ilością tekstu i będzie gotowy post. Brakuję mi nieco czasu na pisanie i wszystko będzie się pojawiać z lekkim opóźnieniem do czasu pojawienia się internetu w domu co pewnie nastąpi nie wcześnie niż za dziesięć lat (świetlnych). Buziaczki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz