poniedziałek, 15 października 2007

No mialem...

No miałem napisać o czymś ważnym, ale jestem aż tak bardzo niedysponowany, że nie dam rady.

Zorientowani w temacie mi wybaczą - wieczór się udał. Buziaczki kochani...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

sto lat dziadu :)

Anonimowy pisze...

To musiało się udać.
Ja również dziękuję za wieczór.
P.S.
Nie mów mie więcej o płaceniu za taksówkę :PP