wtorek, 30 października 2007

Zdob Si Zdub - czytać tak jak napisane

Coroczny Festival Kronopol już w zeszłym roku przekształcił się w bardziej przyswajalną dla szerszej grupy ludzi imprezę. Początkowo było o ile się nie mylę coś z poezji śpiewanej, ale mogę się mylić.
W zeszłym roku było tylko zimno, w tym roku oprócz tego, że zimno to jeszcze lało. Chyba organizatorzy powinni się zastanowić nad organizacją imprezy w bardziej pewnym terminie.
Tymczasem nie zważając na pogodę postanowiliśmy udać się z Jagódką na występ zespołu Zdob Si Zdub i okazało się, że nikt z moich znajomych nie ma pojęcia co to za zespół. Mieli prawo nie wiedzieć, w końcu alternatywna muzyka tak się nazywa z tego powodu, że mało kto jej słucha. Mało kto słucha alternatywnych stacji radiowych, nikt nie chodzi na koncerty mało znanych kapel. Taki to jakiś dziwny kraj, że jakość zespołu określa obecność w mediach, a nie jego jakość. Wystarczy wystąpić w TV, zabłysnąć w Sopocie, dostać się do Eurowizji i już ma się zapewnione dostatnie życie. Podobny scenariusz spotkał ostatnio zespół Feel (o nim później).

Zdob Si Zdub - mołdawska kapela, założona w 1994 roku. Grają niesamowicie skoczny mix rocka, hip-hopu(mało) i bałkańskiego folkloru. Całość jest tak sympatycznie melodyjna, że ciężko się nie poruszać podczas koncertu live. Kto był to wie...

A z resztą!! Ja nikogo nie zmuszam, jak ktoś woli słuchać papki typu 'Złote przeboje', którą ostatnio słychać nawet W RMF i ZET to ja tego nie zmienię.

Na zdjęciach - Zdob Si Zdub w Żarach.




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

calkiem ciekawa stronke maja :)

Gorgomił pisze...

Adam Słodowy "Zrób to sam" w wersji bałkańskiej :'D
Bynajmniej tak brzmi nazwa zespołu ;')) LOL! Pozdrowienia!